• Powiększ czcionkę Zmniejsz czcionke Normalna czcionka Przełącz na wysoki kontrast
  • Zwiedzaj
    i słuchaj

    Od XVI wieku wschowski rynek obiegały domy mieszczańskie z podcieniami. Mieszkali w nich mistrzowie cechów różnych rzemiosł, którzy już od średniowiecza mieli tu wspaniałe warunki do rozwijania swoich profesji. Musisz bowiem wiedzieć, że dawna Wschowa rzemiosłem i handlem stała. Już Kazimierz Wielki, jak i kolejni królowie, wzmacniali gospodarkę swojego królewskiego miasta licznymi przywilejami – a to zwolnili wschowskich poddanych z cła w całym królestwie, a to z podatku mostowego, co pozwalało na korzystniejszy handel. Dali zgodę, aby postawić na rynku ławy dla piekarzy, rzeźników, szewców i łaźnię miejską. Tak, tak... dobrze żyło się pracowitym mieszczanom w dawnej Wschowie.

    Najbardziej we Wschowie swoje rzemiosło rozwinęli sukiennicy. Ich sukna były tak dobre, że król Jan Olbracht postanowił przyznać im specjalne plomby. Był to znak jakości pomocny w handlu. We Wschowie powstała też pierwsza w Polsce manufaktura farbiarska, której właścicielem był Włoch – Nicolo Bacaralli.


    Tę piękną wywieszkę ze złoconego srebra możesz zobaczyć w Muzeum Ziemi Wschowskiej. Należała do cechu sukienników z królewskiego miasta Wschowa.

    Trzy mieszczańskie, barokowe kamieniczki na placu Zamkowym są wizytówką Wschowy. W XVIII wieku należały one do trzech sukienników. Dawniej w tym miejscu była ulica Kaznodziejska, a w miejscu kamieniczek stał dom pastora Valeriusa Herbergera, o którym nie raz usłyszysz zwiedzając Wschowę. Dziś jest tu jedna z siedzib Muzeum Ziemi Wschowskiej, a w niej, na pamiątkę pastorów wschowskich – stała wystawa poświęcona protestanckiej historii tych ziem.

    Ciekawostki mieszczańskie...
    Pastor Samuel Friedrich Lauterbach – kronikarz Wschowy XVII i XVIII wieku – podaje ciekawostki z życia wschowian: w 1609 roku młody sukiennik odnotował w swoim pamiętniku zakupy przypraw z okazji ślubu (na 6 stołów). Skrupulatnie wylicza, co zakupił za łączną kwotę 4 florenów i 12 groszy. Wśród produktów znalazł się ryż, pieprz, szafran, goździki, imbir, małe rodzynki, migdały, śliwki, pierniki i kwiat muszkatołowy (macis). Nie wiemy, jakie potrawy podano gościom weselnym z tymi egzotycznymi przyprawami, możemy jedynie pobudzić swoją wyobraźnię. Intrygujacy wydaje się zakup kwiatu muszkatołowego (macis). Już niewielka ilość tej przyprawy nadaje potrawie niezapomniany smak. Macis można dodać do zup kremów, deserów i sosów. Jako Lew – znawca kuchni – polecam na upalne dni zmiksowane świeże pomidory przyprawione kwiatem muszkatołowym.


    Wiele zabytkowych budowli we Wschowie jest ozdobionych inskrypcjami, lecz niezaprzeczalnie ta łacińska sentencja najbardziej chwyta za serce i skłania do refleksji nad życiem: Ucz się żyć uczciwie, nikogo nie krzywdzić, każdemu oddawać to, co mu się należy.

    Wnętrze mieszczańskiej kamienicy pełne jest zakamarków, wąskich przejść i krętych schodków. Możesz to wszystko zobaczyć zwiedzając Muzeum Ziemi Wschowskiej przy placu Zamkowym.